Tylko remis z Widzowem

     Tydzień po porażce w Kłobucku Start Soborzyce zremisował na swoim boisku z Polonią Unią Widzów 2-2. Jest to dość pechowy remis bo tego dnia to podopieczni Andrzeja Lewandowskiego "dzieli i rządzili" na boisku. Niestety na niewiele się to zdało bo pomimo wypracowania sobie 8-9 świetnych okazji bramkowych zdobyliśmy tylko dwie bramki, czyli tyle samo co nasi rywale. Na przeszkodzie do wygranej chyba po równych częściach stanął pech (dwa strzały zatrzymały się na słupkach bramki gości), słaba skuteczność oraz świetna postawa bramkarza z Widzowa - Patryka Stolarczyka, który obronił między innymi rzut karny.

     W przerwie mało kto spodziewał się, że gospodarze nie zdobędą kompletu punktów. Po bramce Sebastiana Łopuszyńskiego Start co prawda prowadził tylko jedną bramką lecz miał sporą przewagę na boisku nad swoimi rywalami. Na początku drugiej połowy drugie trafienie dla "niebieskich" zdobył Damian Sztymala co miało "dobić" zespół Polonii-Unii. Niestety dla kibiców z Soborzyc tak się nie stało. Goście starali się odgryzać na ataki rywali co zaskutkowało w67 min, kiedy bramkę zdobył Kamil Musiał. 10 min. później niepewność obrony wykorzystał Artur Domagała, który najprzytomniej zachował się w polu karnym i doprowadził do remisu. Do końca meczu zespół z Soborzyc starał się przechylić szalę wygranej na swoją korzyść jednak ciągle czegoś brakowało. Szkoda pechowego remisu i utraty kompletu punktów jednak i takie mecze się zdarzają i trzeba to zaakceptować.

Informacje o meczu:Start Soborzyce 5-2 Polonia-Unia Widzów