Znicz II Kłobuck 2-1 Start Soborzyce

Mecz na szczycie tabeli pomiędzy liderem z Soborzyc i wiceliderem, czyli rezerwami Zniczadostarczył wiele emocji. Licznie zgromadzeni kibicie na stadionie miejskim w Kłobucku nie mogli narzekać na nudę. Niestety to kibice gospodarzy mieli po meczu weselsze miny. Start doznał pierwszej porażki w sezonie przegrywając jedną bramką.

Znicz II Kłobuck 2-1 Start Soborzyce
Kamil Zych 21' 1-0
Dawid Idasz 25' 2-0
2-1 34' Kamil Sztymala

Skład Startu Soborzyce:Urbański - Lara, Mysłek, Wodzisławski J.(80' Grabowski), Kłos - Piekacz, Zygoń, Łopuszyński, Sztymala D., Wodzisławski H. - Sztymala K.

Pierwsze minuty gry były dość spokojne i wyrównane. Żadna z drużyn nie chciała się otworzyć. Pierwsza groźna sytuacja w meczu to strzał z ostrego kąta Damiana Sztymali, który nieznacznie minął linię bramki. Co nie udało się naszej drużynie, udało się gospodarzą. Znicz zdobył bramkę na 1-0 w 21 minucie meczu po błędzie naszej obrony. Trzy minuty później zrobiło się już 2-0. Kolejny raz nasza defensywa nie upilnowała rywali a zawodnik gospodarzy na raty pokonał Dawida Urbańskiego. Dwie szybko strzelone bramki podziałały mobilizująco na naszą drużynę. W 34 min. gola kontaktowego zdobył Kamil Sztymala, trafiając w zasadzie do pustej bramki po podaniu swojego brata Damiana.

Druga połowa to kilka niezłych okazji do zdobycia goli przez obie drużyny. Gospodarze mieli strzał w słupek po którym piłka przeleciała wzdłuż naszej linii bramkowej, oraz ze dwie okazje sam na sam, my odpowiedzieliśmy groźnym strzałem Artura Mysłka, który sparował bramkarzoraz kilkoma groźnymi stałymi fragmentami gry. Niestetydo końca meczu nie udało nam się już zmienić rezultatu meczu.

Jest to nasza pierwsza porażka w sezonie, na całe szczęście ciągle zachowujemy nad drugą drużyną w tabeli bezpieczną 6 punktową przewagę. Za tydzień zagramy pierwszy mecz 3 rundy. Na chwilę obecną jeszcze nie znamy dokładanego terminarza, prawdopodobnie czeka nas wyjazd do ostatniej w tabeli Warty Zawada.