Olimpia II Truskolasy 1-8 Start Soborzyce
Ostatni mecz wyjazdowy w tym sezonie już za nami. Podopieczni Artura Mysłka w spotkaniu z Olimpią II Truskolasy zwyciężyli 8-1, szlifując tym samym swój i tak już świetny dorobek bramkowy. Hattrickiem popisał się Kamil Sztymala, dzięki czemu z 28 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców B-klasy.
Olimpia II Truskolasy 1-8 Start Soborzyce
0-1 14' Kamil Sztymala
0-2 21' Damian Sztymala
0-3 30' Kamil Sztymala
0-4 41' Kamil Sztymala
0-5 45' Mariusz Nowak
0-6 47' Mateusz Kłos
Dominik Korzekwa 60' 1-6
1-7 79' Sebastian Łopuszyński
1-8 83' Damian Sztymala
Skład Startu Soborzyce: Urbański - Piekacz, Kłos, Wodzisławski J., Wodzisławski W. - Zygoń, Wodzisławski H., Łopuszyński, Sztymala D., Nowak - Sztymala K.
Start od pierwszych minut spotkania szybko przejął inicjatywę, stwarzając sobie liczne sytuacje bramkowe. Na pierwszego gola kibice musieli czekać niecały kwadrans. Wojtek Wodzisławski rzucił długą piłkę za linię obrony rywali do której dopadł Kamil Sztymala i bez problemu otworzył wynik meczu. W 21 min. zobaczyliśmy bardzo podobną sytuację, jednak tym razem bohaterami zostali Kuba Wodzisławski i Damian Sztymala. Kuby rzucił długą piłkę z lewej strony boiska, Damian przejął ją wyprzedzając swojego obrońcę i zdobył gola na 2-0. Chwilę po tej akcji do głosu doszli gospodarze, którzy oddali groźny strzał z lewej strony pola karnego, jednak dobrze w tej sytuacji spisał się Dawid Urbański, parując piłkę na rzut rożny. Kolejna bramka to prostopadła piłka od Huberta Wodzisławskiego do Kamila Sztymali i płaski strzał obok goalkeepera rywali. Przed przerwą nasz najskuteczniejszy zawodnik skompletował klasycznego hattricka. W 41 min. jego starszy brat Damian popisał się indywidualną akcją na skrzydle wygrywając pojedynek z rywalem, następnie dograł w pole karne gdzie czekał Kamil, który spokojnie podwyższył nasze prowadzenie w tym meczu. Chwilę później trochę szczęścia zabrakło Kubie Zygoniowi, jego mocny strzał z 14 metrów nieznacznie minął bramkę rywali. W ostatniej minucie pierwszej połowy do rzutu wolnego na skraju pola karnego podszedł Hubert Wodzisławski. Piłkę po jego strzale odbił przed siebie bramkarz, a do niej doskoczył Mariusz Nowak i z trzech metrów skierował ją do siatki.
W pierwszych minutach drugiej połowy faulowany w polu karnym gospodarzy był Damian Sztymala a sędzia bez zawahania wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Mateusz Kłos i płaskim strzałem w prawy róg bramki zdobył swojego pierwszego gola w seniorskiej piłce. W 60 min. Olimpia odpowiedziała golem honorowym. Błąd w rozgrywaniu popełnił Dawid Urbański a następnie próbując go naprawić faulował przed polem karnym jednego z rywali. Do rzutu wolnego podszedł Damian Korzekwa i bezpośrednim strzałem pokonał naszego bramkarza. Do końca spotkania padły jeszcze dwa gole. Sebastian Łopuszyński w 79 min. dostał świetną piłkę prostopadłą od Huberta Wodzisławskiego i nasz skrzydłowy na raty pokonał bramkarza rywali. Ostatni gol tego spotkania padł w 83 min. kiedy rajdem na skrzydle popisał się Kamil Sztymala, następnie dograł na skraj pola karnego gdzie do piłki dopadł Damian Sztymala i strzałem lewą nogą ustalił wynik meczu na 8-1 dla Startu.
Przed meczem chyba większość kibiców spodziewała się łatwej wygranej naszych zawodników i tak też się stało. Start pewnie zwyciężył z rezerwami Olimpii Truskolasy i dopisał sobie tym samym kolejne 3 pkt w tabeli. Za tydzień przed nami jeszcze jeden, ostatni już mecz w tym sezonie. W Soborzycach zmierzymy się z Płomieniem Lgota Mała a następnie zawodnicy dostaną trochę zasłużonego wolnego, przed przygotowaniami do nowego sezonu.
Komentarze